nagradzać czy nie nagradzać? słodyczami.

Nagradzanie dzieci jest dobre.
Nakierowuje na ścieżki pożądanego przez rodziców postępowania, motywuje i zachęca do działania. Nagrody do takie zielone światła - sygnały dla dziecka, że to co zrobiło było okej, tak trzymać, mamy to!


Możemy mówić o nagrodach rzeczowych (w postaci zabawek, słodyczy, pieniędzy), nagrodach związanych z przywilejami lub aktywnością (np. wyjście na plac zabaw, do zoo, na basen) oraz nagrodach społecznych (uśmiech, pochwała, aprobata). Ogólnie, nagrody pozytywnie wpływają na relację dziecko-rodzic, motywują do działania, zachęcają do dalszej aktywności, utrwalają dobre i pożądane zachowanie, wpływają w sposób korzystny na kształtowanie się samooceny. 

Ale czy nagradzanie jedzeniem jest równie dobre jak pochwała, wspólna zabawa, pozwolenie na obejrzenie bajki, wyjście do parku?

Nagradzanie smakołykami wykształca w dziecku skojarzenie słodkości z przyjemnością, z odczuwaniem pozytywnych emocji, z zadowoleniem z siebie i dumą. A przecież jedzenie powinno służyć i kojarzyć się przede wszystkim z zaspokajaniem głodu. Jeśli dziecko zostanie przyzwyczajone do tego, że jedzenie pełni inne funkcje, to w przyszłości może traktować je jako ucieczkę od problemów, ratunek w sytuacjach stresowych, narzędzie do radzenia sobie z napięciem emocjonalnym.

Niebezpieczeństwo w nagradzaniu dzieci pokarmem polega na tym, iż mogą się one nauczyć, że jedzenie to nagroda, a jego brak - kara. Takie przekonanie, iż pokarm pełni rolę pocieszyciela, uspokajacza itp., w konsekwencji doprowadzić może do zaburzeń odżywiania.

Nagradzając dziecko jedzeniem za dobre zachowanie odbieramy pierwotne znaczenie pokarmu jako środka do zaspokajania głodu. Przypisując słodyczom (lub innym smakołykom) funkcję nagród sprawiamy, iż dziecko zaczyna postrzegać je jako produkty lepszej kategorii i stają się one obiektem jego pożądania. 

Podsumowując: najlepiej, aby jedzenie nie pełniło roli nagrody. Należy uczyć dzieci, iż jedzenie służy przede wszystkim do odżywiania organizmu; to paliwo, bez którego niemożliwe jest zdrowe funkcjonowanie. To również przyjemność, ale przyjemność wynikająca z zaspokojenia odczuwanego głodu, przyrostu energii, smaku i zapachu potrawy. 


c i e k a w o s t k a: warto zrobić przerwę między obiadem a deserem, aby nie wytworzyło się zbyt silne skojarzenie (obiad = słodka nagroda), prowadzące do powstania nawyku

Mniej Więcej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram