dlaczego ja to jem? #2

Parę dni temu opisałam model rozwojowy w kontekście naszych wyborów żywieniowy. Czas najwyższy by na scenę wkroczył kolejny. Uwaga, uwaga, wszystkie światła na:

model poznawczy.

Wyjaśniając wybory jedzeniowe uwzględnia nasze postawy wobec danego zachowania, ewentualne ryzyko i jego percepcję, poczucie skuteczności, koszty i korzyści związane z danym zachowaniem, a także obowiązujące standardy społeczne.

W ramach tego modelu można mówić między innymi o dwóch teoriach: uzasadnionego działania oraz jej rozszerzonej wersji planowanego zachowania. Autorzy tych teorii za punkt wyjścia obrali założenie, iż zachowanie człowieka cechuje racjonalność, a podejmując decyzje, bierze on pod uwagę wszelkie konsekwencje podjętego działania. Każdą aktywność poprzedza intencja, u podstaw której leży wiedza dotycząca konsekwencji konkretnego postępowania oraz  subiektywne normy wytyczające granice naszej aktywności.

W kontekście pierwszej z wymienionych teorii, to co wpływa na nasze zachowanie w sposób bezpośredni, to tzw. intencja behawioralna. Intencja taka rodzi się z przyjętej przez nas postawy wobec danego działania oraz subiektywnej normy (o tak, zjem tego brokuła, zdecydowanie chcę go zjeść, wygląda smakowicie, warzywa są bardzo zdrowe!). Określoną postawę kształtują przekonania na temat następstw, jak również ocena konsekwencji zainicjowanego działania (Ta bomba witaminowa jaką jest brokuł to samo zdrowie, a błonnik, w który jest bogaty, spowoduje poczucie sytości na długo, nie sięgnę więc z głodu po niezdrową przekąskę przed kolejnym posiłkiem, a własnie nawyku podjadania chcę się pozbyć najbardziej. Brokuł na obiad to znakomity pomysł!). Z kolei przyjęta przez nas norma to efekt oddziaływania osób znaczących (rodziców, partnerów itp.) - rezultat presji społecznej związanej z realizacją lub powstrzymaniem się od podjęcia jakiegoś działania. Subiektywne normy to projekcja przekonań, że osoby znaczące zaakceptują lub wyrażą dezaprobatę w stosunku do danego zachowania.

Intencja behawioralna jest czynnikiem wpływającym bezpośrednio na zachowanie również w przypadku teorii planowanego zachowania. W odróżnieniu jednak od teorii uzasadnionego działania, składową tej drugiej jest także subiektywne poczucie sprawowania kontroli nad zachowaniem. Pod tym dość mocno rozbudowanym sformułowaniem kryją się zasoby i możliwości jednostki, konieczne do podjęcia i zrealizowania jakiegokolwiek działania - czynniki związane z kontrolą wewnętrzną i zewnętrzną. W początkowej wersji teorii, autorzy uwypuklali jedynie znaczenie faktycznie sprawowanej kontroli, biorąc pod uwagę zasoby takie jak czas, odpowiednie zdolności i umiejętności, czynniki materialne itp. Z czasem stwierdzili, że ważną rolę odgrywa także subiektywna ocena posiadanych zasobów, która to w dużym stopniu wpływa na proces kształtowania się intencji.

I jak powyższe teorie mają się do rzeczywistości? W szeregu przeprowadzonych eksperymentów nie zdołano udowodnić, że model ten może być skutecznym środkiem przewidywania i wyjaśniania zachowań żywieniowych. Autorzy jednego z badań stwierdzili, iż skuteczniejszym modelem byłby taki, który uwzględniałby również samoocenę, nawyki żywieniowe członków rodziny, dostępność danych pokarmów...

Modelowi poznawczemu można zarzucić wiele, ale ja chciałabym zwrócić uwagę na trzy rzeczy:

  • w badaniach prowadzonych w nurcie poznawczym wykorzystuje się przede wszystkim metody ilościowe, a to oznacza, że badając elementy wyselekcjonowane jedynie przez badacza, ryzykuje się pominięcie ważnych kwestii, na które mogłaby zwrócić uwagę osoba badana 
  • badania pomijają znaczącą rolę emocji (psychologia kognitywna to takie trochę szkiełko i oko ;) )
  • wyjaśnianie wyborów żywieniowych przez pryzmat modelu poznawczego jest ubogie w wiele znaczeń, które można przypisać pożywieniu 

Mniej Więcej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram